wtorek, 2 września 2014

Rozdział 3



(miesiąc później)
 *Harry POV*
Gdy tylko wstałem udałem sie do łazienki się odświerzyc.Nadal byłem myślami o Letty która bardzo mi się podoba,ale jak tylko powiedziałem o tym Louisowi to boję sie że on wszystko jej wygada.  Wyrwałem sie tej myśli i zacząłem sie myc.Gdy juz wyszedłem z pod prysznica ubrałem sie i wyszedłem w stronę pokoju gdzie się znajdowała moja torba.Nagle usłyszałem mój dzwoniący telefon.To był Louis.Wziąłem go i przejechałem palcem po ekranie by odebrać.
*rozmowa telefoniczna*
-Siema Harry.

-Cześc,co tam.

-A nic takiego tak przy okazji masz ty zamiar jej to powiedzieć czy ja mam to zrobić za ciebie ?

-Jakoś nie mam zamiaru nie mam aż tyle odwagi żeby to jej powiedzieć.

-To co ja mam jej to powiedzieć.

-Nie Louis,nie rób tego proszę cię mówiłem ci już że najpierw się z nią chce zaprzyjaźnić.

-No dobrze nie powiem jej.
Rozłączyłem się. Nie sądziłem że Louis się do tego stopnia się posunie.Wziąłem torbę i wyszedłem z domu w stronę szkoły i nagle ujrzałem Letty rozmawiająca z Zaynem postanowiłem do nich podejść .

*Letty POV*
Nagle podszedł do mnie i Zayna ,Harry który był cały zdenerwowany,nie wiem jak mu pomóc ,ale nagle wziął moją rękę i zaczął mnie gdzieś ciągnąc. zatrzymaliśmy się przy murku szkoły i zaczął się na mnie dziwnie patrzeć  jak bym mu coś robiła.
-Co się stało Harry? Dlaczego jesteś cały zdenerwowany?.
-Nic ,to znaczy Louis do mnie zawodnił i po prostu mnie zdenerwował .
-Ale czym .
-Niczym takim .
-Jak to niczym przecież widzę .
-Ale naprawdę nic takiego poważnego nie dzieje.
-Aha ale proszę cię już się nie denerwuj.
-Dobrze.
Po tej dziwnej rozmowie z Harrym, poszłam do Zayna by dokończyć z nim rozmowę. Ale nagle zadzwonił dzwonek i musiałam się pożegnać się z Zaynem. Weszłam do klasy i usiadłam w ławce ,a razem ze mną usiadł Harry z którym niedawno rozmawiałam. Lekcje jak zwykle minęły szybko i gdy byłam w szatni przy swojej szafce pojawił się znowu Harry ale w towarzystwie Louisa. Patrzyli na mnie dziwnie, nie wiedziałam o co im chodzi. Tą cisze przerwał Harry.
-Słuchaj Letty, mam coś ci do powiedzenia ale nie nabijaj się ze mnie ok.
-Ok.
- Więc  słuchaj ja się …..-Harry nagle przerwał
-Co się.?
-Ja  się w tobie od miesiąca kocham.
-Co ? to dlatego byłeś cały zdenerwowany .
-No tak .
-Ok, Harry wiesz co ja cię też kocham .
-Cieszę się .
Harry podszedł po mnie i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. Poczułam jak bym miała motyki w brzuchu. Oderwaliśmy się i się przytulimy do siebie.
_______________________________________________________________________________

Jest rozdział 3.Przepraszam ze nie dodałąm go wcześniej bo ta wena mi znika.Obecuje wam teraz że kolejny rozdział pojawi sie za tydzien we wtorek.

 PRZECZYTAŁEŚ/AŚ---->SKOMENTUJ=MOTYWACJA

1 komentarz:

  1. Zostałaś nominowana do LBA więcej u mnie na blogu ----------------> danger-zaynmalik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń