poniedziałek, 23 marca 2015

Rozdział 10 częśc 2



*Letty POV*
Nick? Co on do cholery robi ? Czy on kurwa naprawdę zwariował ? .Nie mogę ,kiedy ta historia z Nickiem się skończy? Naprawdę nie wiem , ale najwyraźniej nie mam szczęścia do tego aby życ w spokoju .Najchętniej teraz bym mu przyjebała i to mocno i to chyba tak zrobię .Ruszyłam z miejsca gdzie stałam ,weszłam wkurwiona do tego ogrodu , podeszłam do Nicka i jebnęłam mu ryj , ten padł na ziemię i nagle zaczęła lecieć mu krew z nosa. Po chwili wstał i chciał mi oddać ale ja znów mu dałam w mordę ,ponownie leżał na ziemi , stałam zadowolona z siebie i nagle się odwróciłam i zobaczyłam zaskoczonych chłopaków i krzyknęli wielkie WOW , szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej reakcji ze strony chłopców .Gdy tylko weszłam do apartamentu chwyciłam dłonie Harrego ,spojrzałam w jego zielone oczy ,obiełam go w pasie i pocałowałam go namiętnie , po sekundzie się oderwaliśmy od siebie i ujrzałam że nie ma w ogrodzie Nicka i poszłam spokojna w stronę schodów , weszłam po nich i zniknęłam za drzwiami pokoju . Padłam na łóżko i odpłynęłam w krainę snów.
*Harry POV*
Gdy tylko Letty zniknęła z mojego pola widzenia i zaczęliśmy działać, chciałem aby ten skurwysyn zniknął z naszego życia , poszedłem z chłopakami na dół do piwnicy gdzie ukryliśmy broń. Podszedłem do niewielkiej drewnianej skrzyni i uchyliłem wieko , wyjąłem po jednej spluwie dla każdego z nas, pudełko z kulkami  sięgnąłem z pod regału ruszyliśmy w stronę auta Zayna dla bezpieczeństwa zdjąłem tablicę rejestracyjną by nas gliny nie ścigali i wyjechaliśmy z piskiem opon. Jechaliśmy przez dobrą godzinę na sam koniec miasta, wysiedliśmy  i zostawiliśmy auto w ciemnej alejce ,skierowaliśmy się w stronę domu Nicka, szliśmy tyłem domu ,weszliśmy do ogrodu opierając się o ścianę willi i wtedy zobaczyłem  bruneta rozmawiający przez telefon z kimś nieznajomym. Po sekundzie usłyszałem że otwiera drzwi balkonowe, extra tym sposobem usłyszę z chłopakami o czym gadają, podeszliśmy bliżej pozostając w ukryciu i nagle usłyszałem : I co zamierzasz dalej zrobić ? załatwisz tego Stylesa czy tak będziesz stał i parzył ? Tak ,załatwię go ale swoim czasie i wcale nie  stoję i nie patrzę ! Nick chce mnie załatwić?! prędzej ja jego sprzątnę niż on mnie ,dałem znak chłopakom że wchodzimy z ogromnym hukiem weszliśmy do willi ,chwyciłem spluwę przykładając do skroni Nicka .Pociągnąłem za spust wstrzeliłem mu kulkę w łeb, padł na ziemię tworząc kałużę krwi ,usunęliśmy dokładnie ślady krwi a ciało wzięliśmy zakopaliśmy głęboko w lesie , wróciliśmy do auta odjeżdżając tak aby nikt nas nie widział .Dojechaliśmy spokojnie do naszego domu czując że nikt już nas nie będzie prześladował .Ujrzałem idącą do mnie Letty rzucając mi się w ramiona tuląc się do mnie . Zostaje tylko żeby się Letty nie dowiedziała się o tym że zabiłem Nicka, na moje szczęście oderwała się ode mnie wracając z powrotem do sypialni ,szybko schowaliśmy z powrotem broń na miejsce i wyszliśmy z piwnicy udając się do naszych pokoi .

PRZECZYTAŁEŚ/AŚ---->SKOMENTUJ=MOTYWACJA

No i mamy 2 częśc wiem że rozdział jest spóźniony przepraszam was za to że nie wstawiłam wcześniej mam nadzieje że mi wybaczycie. Kocham was bardzo
Wasza HazzaloveJB

1 komentarz:

  1. Pierwsza! :D
    Ojejj, ciekawe jak Letty zareaguje jak sie dowie, ze Harry postrzelil Nicka ( jesli wgl sie dowie)
    Nic sie nie stalo, ze opuźniony, warto bylo czekac :)
    Weny, miś! :*

    OdpowiedzUsuń